P R O T O K Ó Ł NR XIV/12

z obrad uroczystej sesji Rady Miejskiej w Augustowie,

które odbyły się w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego
w Augustowie, ul. 3 Maja 60

w dniu 18 maja 2012 r.

W obradach sesji wzięło udział 13 radnych – lista obecności w załączeniu. /zał. nr 1/

Ponadto w obradach udział wzięli:

- pracownicy Urzędu Miejskiego,

- kierownicy jednostek organizacyjnych miasta,

- goście,

- mieszkańcy,

- dziennikarze.

Obrady rozpoczęto o godzinie 9.10 i zakończono o 9.40

Proponowany porządek obrad:

1. Otwarcie obrad.

2. Wręczenie medali „Za zasługi dla miasta Augustowa”.

3. Prezentacja nowej wizualizacji miasta Augustowa.

4. Zamknięcie obrad.

Ad. pkt 1

Obrady uroczystej sesji Rady Miejskiej w Augustowie otworzyła
Pani Joanna Lisek – Przewodnicząca Rady Miejskiej. Stwierdziła, że zgodnie z listą obecności na sali znajduje się 13 radnych, co stanowi
o prawomocności obrad. Powitała: wszystkich zaproszonych gości, szczególnie Pana Adama Rybakowicza – Posła na Sejm RP, Pana Bogdana Dyjuka – Przewodniczącego Sejmiku Samorządowego Województwa Podlaskiego,
Pana Wojciecha Baturę, Pana Jarosława Szlaszyńskiego, Pana Marcina Budynka
i Panią Józefę Drozdowską, Pan Kazimierza Kożuchowskiego – Burmistrza Miasta, Panią Izabelę Piasecką – Zastępcę Burmistrza Miasta Augustowa, Państwa Radnych, dziennikarzy i wszystkich pracowników Urzędu Miejskiego w Augustowie.

Ad. pkt 2

Pani Joanna Lisek – Przewodnicząca Rady Miejskiej powiedziała, że Rada Miejska przystąpi obecnie do realizacji pkt 2 porządku obrad, tj. do wręczenia medali „Za zasługi dla miasta Augustowa”. Pani Przewodnicząca przypomniała, że Rada Miejska uchwałą nr XIII/109/12 z dnia 19 kwietnia
2012 r. postanowiła nadać medal „Za zasługi dla miasta Augustowa”:

- Panu Wojciechowi Baturze,

- Panu Marcinowi Budynkowi,

- Pani Józefie Drozdowskiej,

- Panu Jarosławowi Szlaszyńskiemu.

Pani Przewodnicząca powiedziała, że „Medal za zasługi dla miasta Augustowa” jest największym wyróżnieniem, jakie Miasto nadaje swoim mieszkańcom za promowanie i za wkład pracy w rozwój Augustowa. Pogratulowała wszystkim wyróżnionym.

Pani Joanna Lisek – Przewodnicząca Rady Miejskiej wspólnie
z Panem Kazimierzem Kożuchowskim – Burmistrzem Miasta i Panią Izabelą Piasecką – Zastępcą Burmistrza Miasta wręczyli medal „Za zasługi dla miasta Augustowa” dołączając do niego słowa podziękowań i szczerego uznania:

- Panu Wojciechowi Baturze,

- Panu Marcinowi Budynkowi,

- Pani Józefie Drozdowskiej,

- Panu Jarosławowi Szlaszyńskiemu.

Zebrani przybyli na uroczystą sesję Rady Miejskiej w Augustowie nagrodzili odznaczonych brawami.

Pani Joanna Lisek – Przewodnicząca Rady Miejskiej poprosiła odznaczonych Medalem „Za zasługi dla miasta Augustowa” o zabranie głosu.

Pan Jarosław Szlaszyński w imieniu odznaczonych Medalem „Za zasługi dla miasta Augustowa” powiedział, że dzisiejsza uroczystość jest bardzo ważnym momentem w jego życiu. Medal jest najwyższym odznaczeniem możliwym do uzyskania w naszym Królewskim Mieście. Podziękował
w imieniu swoich kolegów, jak również własnym, za wyróżnienie, które jest bodźcem do dalszej pracy. Człowiek pracuje, przynajmniej większość ludzi, nie dla odznaczeń i nie dla nagród, dlatego każda z odznaczonych dzisiaj osób będzie pracowała nadal, na właściwym dla siebie odcinku, dla dobra Miasta
i jego mieszkańców.

Ad. pkt 3

Pani Joanna Lisek – Przewodnicząca Rady Miejskiej powiedziała, że Rada Miejska przystąpi obecnie do realizacji pkt 3 porządku obrad, tj. do zaprezentowania wszystkim zebranym nowej wizualizacji miasta Augustowa. Udzieliła głosu Pani Izabeli Piaseckiej – Zastępcy Burmistrza Miasta.

Pani Izabela Piasecka – Zastępca Burmistrza Miasta zaprezentowała nową wizualizację miasta Augustowa, której autorem jest Pan Radek Bućko - mieszkaniec Augustowa, który obecnie mieszka w Warszawie i jest grafikiem komputerowym. Pan Radek Bućko i całe jego życie związane jest z grafiką
i reklamą. Działa on w Stowarzyszeniu Dwa Brzegi, które jest organizatorem festiwali w Międzyzdrojach i Kazimierzu Dolnym. Pani Izabela Piasecka zacytowała słowa Pana Radka Bućko:

„Autorzy strategii dla Augustowa umieścili nasze miasto w jednym rzędzie z takimi miejscowościami jak Zakopane i Sopot. Miasta te są bardziej rozpoznawalne od większości innych, i duża grupa mieszkańców naszego kraju ma już jakiś obraz tych kurortów – ich zalety i cechy są rozpoznawalne, nawet jak nigdy się w takim miejscu nie było. Innymi słowy – przez warunki naturalne, historyczne lub przez przemyślaną i długotrwałą akcję promocyjną są bezbłędnie identyfikowane. Często w wypadku takich miejscowości wystarczy sama nazwa bez elementu graficznego, żeby zbudować pozytywne skojarzenie.

Zakopane leży w Tatrach. W znaku promocyjnym oprócz nazwy ma nakreślony kontur kolejnych szczytów w paśmie górskim. Logo nie zawiera nic więcej, niż wiemy o Zakopanem. Nie ma żadnego innego komunikatu. Po prostu jest. Najprawdopodobniej powstało, bo taka jest moda – każde miasto ma teraz logo promocyjne.

Sopot za swoje logo przyjął swobodny napis z nazwą miasta (który od razu sama w sobie jest nośnikiem skojarzeń uzupełniony o trójkątny kształt napiętego żagla. Żagiel ten jest nośnikiem dodatkowego znaczenia i sugeruje, że miasto jest w ruchu, gotowe do wyzwań, dynamiczne – jak łódź gotowa do rejsu. Chociaż logo graficznie zestarzało się już trochę, dzięki konsekwentnemu stosowaniu jest rozpoznawalne i popularne. W wypadku znaku Sopotu możemy zobaczyć jeszcze jedną cechę – zakotwiczony w nim komunikat jest nie do końca zamierzony – żagiel może przypominać dolną część kostiumu kąpielowego bikini. Ale akurat w wypadku miasta z dużą ilością plaż nie jest to wada.

Międzyzdroje są przykładem miasta, które ma logo powstałe na potrzeby konsekwentnie prowadzonej akcji promocyjnej. Rozpoczęta już wiele lat temu, z jednego z wielu kurortów na wybrzeżu uczyniła ten jedyny – Miasto Gwiazd.
I w logu widzimy wszystko na ten temat – jest nazwa symbolizująca morze, którą ozdabia muszla w kształcie gwiazdy. I wszystko wiadomo – logo + to co wiemy o Międzyzdrojach, a co jest skutkiem wdrożonej strategii marketingowej – buduje skojarzenia, które są cenne dla każdego turystycznego miasta.
To wszystko sprawia, że wydaje się nam, że to miejsce jest wyjątkowe, i nigdzie indziej nie będziemy mieli tylu atrakcji. W ogólnej świadomości celebryci masowo przechadzają się w Międzyzdrojach ;-) I o to chodzi – jeden rzut oka na znak i wszystko wiadomo. Nie muszę nikogo przekonywać – to się przekłada doskonale na pieniądze pozostawione przez turystów.

Jeżeli chodzi o znak Augustowa to mam do niego bardzo osobisty stosunek – z racji mego pochodzenia i sentymentu do tego miejsca. W związku z tym, mam wrażenie, że treści zawarte w strategii nie do końca ujmują specyfikę naszego miasta i często są schematyczne – i tu jest podstawowa trudność. Postanowiłem wzbogacić ten przekaz, nie rezygnując z głównych założeń w niej zawartych. Postaram się przedstawić, w jaki sposób powstawała koncepcja tego logo. Kwestie formalne są również ważne, ale wg mnie najważniejszą rzeczą przy projektowaniu jest pomysł. Jestem głęboko przywiązany do tradycyjnego znaku miejskiego – herbu. Chciałem połączyć herb i postulaty ze strategii marketingowej Augustowa w całość. Herb Augustowa to inicjał królewski AS – Augustus Sigismundus z literkami PR Poloniae Rex po bokach. Całość jest zwieńczona srebrną mitrą książęcą ze złotym krzyżem (odpowiednikiem korony na Litwie) .

Autorzy wydawnictwa „Strategia marki i promocji miasta Augustowa na lata 2010-15” przyjęli, jako zasadę nadrzędną „Augustów Trzy Żywioły”. Jednak tuż obok tej idei pojawia się koncepcja „Miasta Królewskiego”, czy „Rezydencji Królewskiej”, która wydaje się nie powiązana z zasadą nadrzędną. Znak mojego projektu jest próbą graficznego związania tych koncepcji w jeden spójny komunikat. Logo to ma, więc za zadanie połączenia królewskości, luksusu i szlachetności z dynamizmem, nowoczesnością i żywiołowością rozbawionego kurortu.

Ogólnie powstała niezła zagadka – bo, z jednej strony mamy kurort, miejsce wypoczynku pokoleń Polaków, „Miasto Trzech Żywiołów”, a z drugiej szacowność królewskiego miasta.

Postanowiłem połączyć królewskość i żywiołowość w jedno - za pomocą atrybutu monarszego – korony, która jest zbudowana z POWIETRZA i WODY. Ukoronowana nią jest nazwa, która reprezentuje miasto i Ziemię Augustowską –
żywioł ZIEMIA. Czyli: miasto za pomocą tej symbolicznej koronacji jest uhonorowane tym, co ma najcenniejsze, czym się szczyci i co jest jego skarbem – wodą i powietrzem.

Korona jako dwa żywioły ma formę nowoczesną, dynamiczną i pełną ruchu. Aby zaś podkreślić związek z tradycją, litery w nazwie miasta, mimo nowoczesnej formy nawiązują do pisma ręcznego (symboliczne nawiązanie do lokacji miasta przez Zygmunta Augusta). Myślałem tak: Często inicjały używane są jako podpis – czyli nasz herb jest jakby podpisem królewskim. Czyli nazwa będzie musiała być podobna do podpisu. I mamy komplet: korona + podpis – czyli herb naszego miasta.

Jeżeli chodzi o formę znaku – to również było to wyzwanie. Punktem wyjścia do stworzenia formy korony było klasyczne ujęcie mikrofotograficzne znane pod nazwą Korona Wodna (Water Crown). Przedstawia ono rozprysk wody po uderzeniu kropli w powierzchnię wody/jeziora. Daje to dodatkowy aspekt symboliczny – nie dość, że zjawisko to łączy dwa żywioły – WODA przechodzi w POWIETRZE, to można się domyślać, co staje się chwilę później – rozchodzące się fale, poruszające coraz dalsze przestrzenie – można to uznać za symbol udanej akcji promocyjnej – stopniowe dotarcie do wielu, nawet oddalonych odbiorców. Jako ciekawostkę podam, że zdjęcie rozprysku kropli, sfotografowane po raz pierwszy w 1936 r. przez amerykańskiego inżyniera Harolda Edgertona, zainspirowało Salvadora Dalego do tego stopnia, że użył tej formy jako elementu w jednym ze swych podpisów. Znalezienie informacji
o podpisie Salvadora Dalego bardzo mnie ucieszyło - dokładnie chodziło mi
o powiązanie graficzne korony z osobistą sygnaturą.

W każdym znaku mogą się pojawić znaczenia, które są mniej widoczne,
a jednak zauważalne, często niezaplanowane (np. „bikini” w Sopocie). Przy mojej koronie też się mogą takie pojawić. Widzę w niej na przykład postacie ludzkie w trakcie beztroskiej zabawy w wodzie (nawet starałem się krople do nich upodobnić). Mogą się pojawić też odbiorcy, którzy zauważą jeszcze więcej. Mam nadzieję, że będą to pozytywne skojarzenia.

Pracowałem równolegle nad drugą wersją znaku - z taką samą zawartością symboliczną. Korona w tej drugiej wersji była bardzo podobna, różnica polegała tylko na odmiennym rodzaju ręcznego pisma pod tym motywem. Chciałem wzbogacić znak o jeszcze inne treści. Pamiętając, że większość turystów zna Augustów od czasów, gdy był głównym kurortem polskim nad jeziorami, czyli od lat 60-70tych, chciałem nadać literom pewien rys modnego teraz „vintage” – postarzenia i upodobnić nazwę miasta do napisów z tych lat. Wyszła bardzo ciekawa forma w duchu kurortów na Zachodnim Wybrzeżu USA. Można powiedzieć że powstało pierwsze polskie logo hipsterskie ;-) Niestety w końcowym etapie prac, w momencie gdy przeprowadzałem symulację zastosowania znaku, okazało się, że nie całkiem pasuje do współczesnych, nowoczesnych form reklamowych. Z dużym wysiłkiem i dyscypliną formalną można by stylizować na „vintage” całość identyfikacji miejskiej, ale gra chyba nie jest warta świeczki ze względów ekonomicznych. Odrzucony znak doskonale za to nadaje się na zdobienie odzieży i wygląda naprawdę stylowo i modnie (zrobiłem nawet próbną serię koszulek). Również jako tatuaż sprawdziłby się doskonale – zainteresowanym mogę dostarczyć plik.

Natomiast czcionka to przekształcony i dopracowany pod potrzeby logo font Olicana Smooth. Jest to piękny, ręczny krój pisma, który został doceniony przez krytyków portalu „Typographica” i wybrany jednym z najlepszych
w 2007 r. Jest, więc stosunkowo nowym, nieopatrzonym fontem. Nie jest on darmowy, jest to profesjonalny rodzaj fontu i niestety nie jest najtańszy. Po przetestowaniu kilkudziesięciu innych krojów pism uśmiechał się wyraźnie do Augustowa ;-) Więc nie było wyjścia – zakupiłem go.

Często istniejące już logo staje się w sposób niezamierzony śmieszne, np. ze względu na niezaplanowane podobieństwo do jakiegoś już znanego kształtu - np. wir z kropką w logo Elbląga został okrzyknięty przez internautów ślimakiem – i w połączeniu z hasłem „Elbląg przyśpiesza” stanowi mocno ironiczny komunikat, stąd przy projektowaniu musiałem uniknąć paru pułapek. Forma korony jest szczególnie popularna w branży hotelarskiej i spożywczej. O ile związek z nimi jest do jakiegoś stopnia pozytywny dla miasta wypoczynkowego, trzeba jednak tak dobrać formę, by się od tego związku zdystansować. Więc tak uprościłem koronę wodno – powietrzną, żeby nie kojarzyła się bezpośrednio z wodą mineralną, czy napojem chłodzącym, lub
z hotelem. Mam nadzieję, że mi się to udało.”

Pani Izabela Piasecka – Zastępca Burmistrza Miasta zaprezentowała maskotkę, która będzie reklamować nasze Miasto. Komisja Konkursowa zdecydowała, iż tą maskotką będzie pluszowy łoś. Pani Izabela Piasecka poczęstowała wszystkich cukierkami zawiniętymi w papierki z napisem Augustów, które również będą wykorzystywane jako element reklamowy. Ponadto można było obejrzeć koszulki z nowym logo Augustowa. Nowym logo opatrzone również zostaną inne pamiątki i gadżety reklamowe. Gadżety reklamowe zostaną zaprezentowane mieszkańcom podczas obchodów Dni Augustowa. Pani Zastępca Burmistrza zachęciła wszystkich do wzięcia w nich udziału. Poinformowała, iż podjęto bardzo ciekawą akcję zainicjowaną przez Polskie Radio w związku z 30 – tymi urodzinami Listy Przebojów, i o godzinie 14.30, 19 maja 2012 r., zasadzone zostanie drzewko, które będzie miało swoje imię: „Bosanowa z Augustowa”. Drzewko zasadzi Pan Burmistrz
w parku przy Rynku Zygmunta Augusta.

Ad. pkt 4

Pani Joanna Lisek – Przewodniczaca Rady Miejskiej, po wyczerpaniu porządku obrad, zamknęła obrady uroczystej sesji Rady Miejskiej
w Augustowie.

Protokołowała: Przewodniczyła:

/Ewa Szczepańska/ Przewodnicząca

Rady Miejskiej w Augustowie

/Joanna Lisek/